Grom odnotował drugie zwycięstwo w lidze halowej Piłka Plus, pokonując zespół Piknik Grill.
-
Grom - Piknik Grill 5:4 (1:1)
Robert Kupis 2, Ryszard Gronowski 1, Wojciech Szmidt 1, Łukasz Szewczak 1
Rafał Kołotko 1, Piotr Golemo 1, Krzysztof Ogórek 1, Marcin Wokan 1
(zawodnik meczu) - Robert Kupis (Grom)
Relacja ze spotkania, zdjęcia i skrót w rozwinięciu...
Link do skrótu meczu Grom - Piknik Grill 5:4, Piłka Plus, Sezon Zima 2013/2014, 25.01.2014
http://www.youtube.com/watch?v=zoxkRpuL9kk
Pogoń im nie straszna
Spotkanie dwóch zespołów mierzących w podium rozgrywek, zapowiadało się więc ciekawe widowisko na poziomie Pierwszej Ligi. W zespole Piknik Grilla do bramki powracał Leszek Braciszewski natomiast brakowało w tym pojedynku Sebastiana Stasiaka. Mecz ten nie najlepiej rozpoczął się dla ekipy Gromu, bowiem w pierwszej akcji meczu poza polem karnym faulował Grzegorz Stawiński co oznaczało żółtą kartkę dla bramkarza i dwuminutowe osłabienie Gromu. Drużyna Piknika zdołała wykorzystać okazję, w narożniku boiska piłkę wyłuskał Kamil Sałata, wyłożył ją Rafałowi Kołotce który spokojnym strzałem otworzył wynik meczu. Piknik po chwili znów składnie zaatakował jednak Piotr Golemo uprzedzony został przez bramkarza rywali. Grom starał się doprowadzić do wyrównania jednak wyraźnie brakowało skuteczności i szczęścia by znaleźć drogę do bramki Braciszewskiego. Bramkarza Piknika w końcu udało się pokonać, a miało to miejsce w 9. minucie kiedy to strzałem z pola karnego do bramki trafił Ryszard Gronowski. Po straconej bramce, Piknik natychmiast ruszył do ataku, zamykając rywali pod ich bramką, Świetnymi interwencjami raz po raz popisywał się jednak Stawiński sprawiając, że wynik meczu wciąż pozostawał remisowy. Tuż przed przerwą z groźną akcją wyszedł Grom, strzał z dużego palca Damiana Karczewskiego nogą zdołał jednak zatrzymać Braciszewski. Do przerwy wynik więc pozostawał remisowy. Pierwszą groźną w drugiej części przeprowadził Grom, strzał Karczewskiego ponownie obronił Braciszewski natomiast dobitka Rafała Obodczuka poszybowała nad bramką. Po obiecującym początku tej części emocje jednak opadły. Lekki marazm na boisku trwał do 28. minuty kiedy to na raty bramkarza Gromu pokonał Golemo a kilkanaście sekund później na listę strzelców wpisał się Krzysztof Ogórek i zrobiło się 3:1 dla Piknik Grilla. Rywale jednak bardzo szybko zdołali złapać kontakt a nawet wyrównać, Robert Kupis w pierwszej sytuacji uderzył pod poprzeczkę by w kolejnej akcji zdobyć bramkę po ziemi i ponownie mieliśmy remis i sprawę zwycięstwa otwartą. Ze strony Piknika bramkę próbował zdobyć Sałata jednak jego strzał zdołał obronić Stawiński. Pięć minut przed końcem sędzia spotkania doskonale zastosował korzyść, co sprawiło, że bramkę dla Gromu zdołał zdobyć Wojciech Szmidt wyprowadzając swój zespół po raz pierwszy w tym meczu na prowadzenie. Końcówka zapowiadała się niezwykle emocjonująco, zdecydowanie lepiej rozegrał ją Grom. Skrzydłem na przebój poszedł Łukasz Szewczak uderzył precyzyjnie w długi róg dając tym samym swojej drużynie dwubramkowe prowadzenie. Piknik zdołał jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki za sprawą gola zdobytego przez Marcina Wokana równo z końcową syreną. Grom tym samym wskakuje do czołówki ligowej i na pewno będzie groźnym rywalem w walce o medale. Piknik także nie traci na nie szans jednak kilka punktów już uciekło, zważywszy na fakt, że to kolejny mecz tego zespołu kiedy traci on dwubramkową przewagę. W swoim kolejnym meczu Grom spotka się z czerwoną latarnią ligi SS Ferajną, natomiast rywalem Piknik Grilla będzie Ozone.
Link do oryginalnego artykułu na stronie Piłki Plus : http://pilka-plus.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=1449:25012014